Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lutego 5, 2021

Krok.

       Nie jest mi znany system rozwoju duchowego, czy nawet systemu rozwoju psychologicznego w którym za wzrost uważało by się gromadzenie dóbr... Więcej i więcej, w ciągłym pędzie ku zwiększeniu ilości posiadania odsuwamy się od spotkania czystej esencji tego kim jako nagie charaktery, jesteśmy. Wydaje się nam, współczesnym ludziom że stanowi nas to co mamy. Że definiuje nas ilość, a nie jakość form którymi podczas życia obrośliśmy. Być może przekonstruowaliśmy w oparciu o ten paradygmat strukturę społeczną, a i nasza konstrukcja psychiczna zaczyna doświadczać transformacji pod naciskiem powyższej idei posiadania. Chcemy być wolni. Rzecz jasna żyjemy w świecie w którym faktycznie, odpowiednia kwota na koncie jest w stanie stworzyć w nas poczucie że mamy swobodę ruchu w każdą stronę. Mamy wtedy narzędzia do realizacji swoich pasji... no ale tak, czym właściwie jest ta pasja... Tej odpowiedzi często zasób finansowy nie ofiaruje nam w gratisie. Podczas swojego życia byłem i jestem